Przeładowane pojazdy ciężarowe oraz dostawcze to codzienność na drogach. Jednak bus, który okazuje się zbyt ciężki nawet na pusto, to już bardziej niecodzienny widok.
Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego regularnie kontrolują branżę transportową. I choć opinie na temat ich wywiązywania się z obowiązków są mocno podzielone, to nie sposób kwestionować faktu, że robią też wiele dobrego. Ich zadaniem jest między innymi eliminowanie z dróg przeładowanych pojazdów, które bez stosownych zezwoleń nie powinny się po nich poruszać.
Bus jak ciężarówka
Właśnie taki zbyt ciężki transport zatrzymali inspektorzy ITD w ostatni poniedziałek (7 grudnia). Co ciekawe, kierowca na ich widok próbował odjechać w innym kierunku, ale to mu się nie udało. Inspektorzy ruszyli za nim, a następnie go zatrzymali.
Bardzo szybko wyjaśniło się, dlaczego bus na widok inspektorów zmienił kierunek jazdy. Okazało się, że ważył on wraz z ładunkiem 5,2 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 tony. W związku z tym kierowcę ukarano mandatem, a na miejsce kontroli musiała przyjechać ciężarówka, która przejęła ładunek.
Inspektorzy jednak na tym nie zakończyli kontroli. Postanowili jeszcze raz zważyć samochód dostawczy, który już wtedy nie miał żadnego ładunku na pace. Wynik był zaskakujący. Okazało się, że jego masa wynosiła 3,6 tony. Według dowodu rejestracyjnego powinna ona wynosić 3135 kilogramów. Po wykryciu tej nieprawidłowości funkcjonariusze zatrzymali dodatkowo dowód rejestracyjny z pojazdu.
Źródło: GITD