Kierowca litewskiej ciężarówki w trakcie swojego przejazdu aż 12 razy naruszył normy czasu pracy. Kontrola ITD wykazała jeszcze inne nieprawidłowości.
Inspektorzy pełnili służbę przy ekspresowej „ósemce” w pobliżu miejscowości Jeżewo. Zatrzymali do kontroli litewską ciężarówkę, która przewoziła nawozy z Polski na Litwę. Kierowcą był obywatel Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się w porządku, jednak to tylko pozory…

fot. GITD
Kontrola ITD z licznymi nieprawidłowościami
Analiza danych z tachografu wykazała, że kierowca nic sobie nie robił z obowiązków, które powinien wykonywać jako „zawodowiec”. W kontrolowanym okresie o prawie 13 godzin skrócił czas odpoczynku tygodniowego. Co więcej, aż jedenaście razy skrócił czas odpoczynku dziennego, przy czym raz nawet o blisko 7 godzin! Kierowca ignorował obowiązek odpoczynku, czy może presja pracodawcy była tak duża, że nie mógł sobie na nie pozwolić? Pozostaje nam się tylko domyślać.
W trakcie kontroli okazało się również, że pojazd nie był tak sprawny, jak być powinien. Inspektorzy wykazali, że naczepa nie posiadała ważnych badań technicznych.
To niepojęte, że tacy „zawodowcy” wsiadają za kierownicę ciężarówek długodystansowych. Obowiązkowe odpoczynki po coś zostały wprowadzone… Przy dłuższym okresie prowadzenia pojazdu, wystarczy moment, żeby oko samo się przymknęło, a wtedy… No właśnie. Wtedy czytamy o wypadkach, tragediach drogowych, w wyniku których giną niewinni ludzie.
Oczywiście kierowcę ukarano mandatami, a wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne oraz pobrano kaucję na poczet przyszłych kar finansowych.
Czytaj dalej: