W Wadowicach Policja z Grupy SPEED zatrzymała pędzącego po zabudowanym Land Rovera. Kierowca otrzymał za punktów karnych. To nowy rekord!
W ubiegłym roku o 20 punktów karnych trzeba było się trochę postarać, teraz nie stanowi to większego problemu. Przekonał się o tym 56-letni mieszkaniec powiatu krakowskiego. Miał wyjątkowego pecha, ponieważ podczas swojej podróży spotkał nieoznakowany radiowóz. Fakt był taki, że kierowca nie przestrzegał przepisów ruchu drogowego, więc na własne życzenie ściągnął uwagę funkcjonariuszy.
Po obszarze, na którym obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, 56-latek pędził blisko 140! Jednak to nie wszystko. Panu wyjątkowo musiało się spieszyć, ponieważ wyprzedał pojazdy na zakrętach, które były oznaczone jako zakręty niebezpieczne na „podwójnej ciągłej”.
Policja nie mogła przymknąć oka na tak liczne przewinienia. 56-latek zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, otrzymał: mandat w wysokości 2500 złotych i 10 pkt, za przekroczenie prędkości o 88 km/h, za niestosowanie się do znaku P-4 – mandat 200 złotych i 5 pkt, za wyprzedzanie na zakrętach – mandat 1000 złotych i 5 pkt. W sumie otrzymał 20 punktów karnych i blisko 4 tys. złotych mandatów.
Funkcjonariusze apelują o bezpieczną jazdę i przestrzeganie ograniczeń prędkości. Nowe taryfikatory nie zostały wprowadzone bezpodstawnie. Na drogach, z powodu nadmiernej prędkości, w ciągu roku ginęło mnóstwo osób. Miejmy to z tyłu głowy, gdy będziemy chcieli przycisnąć pedał odrobinę mocniej.
Czytaj dalej: