Kontrole ITD w ramach akcji BUS wykazały, że kierowcy pojazdów nie przestrzegają limitów wagowych. Posypały się mandaty.
Inspektorat Transportu Drogowego codziennie spotyka się z różnymi przypadkami nieprzestrzegania przepisów. Aby obalić założenia Zachodu na temat Polski, że wśród kierowców panuje wolna wola, przytaczamy efekty kontroli z akcji BUS.

fot. GITD
Działania prowadzono 12 stycznia w Granowie. Sprawdzano przede wszystkim pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t. Kontrole wykazały liczne nieprawidłowości. Zatrzymywane pojazdy okazywały się znacznie przeciążone. U rekordzisty stwierdzono nadwyżkę o aż 2,6 t. Oczywiście kierowców, którzy nie przestrzegali norm masowych, ukarano mandatami i zakazano dalszych podróży do momentu usunięcia naruszenia. W tym wypadku – do momentu przeładowania nadwyżki do innego pojazdu. Na zatrzymanych nałożono mandaty karne w wysokości 2500, 1000 i 500 zł.
ITD zapowiada więcej kontroli
To nie pierwsza tego typu akcja zorganizowana przez Inspektorat. W ubiegłym tygodniu prowadzono działania, które miały na celu kontrolę pojazdów od zagranicznych przewoźników. Wszystko po to, aby wyeliminować potencjalne zagrożenie.
Niestety statystki jasno pokazują, że zarówno kierowcy, jak i przewoźnicy notorycznie nie przestrzegają przepisów. Nie chodzi jedynie o dopuszczalną masę, ale także o normy czasu pracy, niezbędną dokumentację, eliminację ingerencji w tachografy, czy stan techniczny pojazdów.
Inspektorzy zapowiadają, że kontroli będzie więcej. Zalecana jest dbałość o wszelkie szczegóły, szczególnie że od 1 stycznia zaostrzono taryfikator mandatowy. Kary dla kierowców i przewoźników są naprawdę solidne!
Czytaj dalej: