Polestar ma ciekawą propozycję – może się spodobać!
Samochód elektryczny Polestar 2 otrzyma wariant jednosilnikowy z napędem tylko na przednie koła. Jakie daje to korzyści dla ewentualnych nabywców? Czy będzie chętniej wybierany przez kierowców?
Po debiucie swojego całkowicie elektrycznego samochodu Polestar 2 w zeszłym roku, należący do Volvo firma Polestar ogłosiła, że w drodze jest więcej wariantów tego samochodu. Jego podstawowa opcja ma zawierać napęd tylko na przednie koła i opcję z tylko jednym silnikiem.
![]()
fot. Polestar
Według producenta ten bardziej dostępny model będzie miał zasięg do 420 kilometrów. Wszystko dzięki zastosowaniu nowego rozwiązania z wykorzystaniem pompy ciepła. W chłodniejszym klimacie daje ono dodatkowo ponad 40 km zasięgu w porównaniu z wersjami dwusilnikowymi. Jak to możliwe? Wykorzystuje on ciepło z układu napędowego do podgrzania baterii. Co to daje? Powoduje, że nie obciąża już tak baterii pojazdu związane z jej podgrzaniem w chłodnym klimacie. Można tak odciążyć baterię nawet o 50 procent, co z kolei znacznie zwiększa zasięg.
Polestar 2 – moc pod kontrolą
Jeśli chodzi o moc, to wariant jednosilnikowy wytwarza 231 KM i 330 Nm momentu obrotowego. Oczywiście jest to mniej niż opcje napędu na wszystkie koła, które dają 408 KM oraz 660 Nm momentu. No cóż, tak to już bywa.
![]()
fot. Polestar
Wraz z wydaniem tego nowego modelu podstawowego, producent planuje również wypuścić tańszą wersję modelu z napędem na wszystkie koła. Samochód będzie oferował mniej luksusów niż model flagowy, ale nadal będzie miał bogate wyposażenie. Będzie ono obejmowało 19-calowe felgi, pełne oświetlenie LED, system audio z ośmioma różnymi głośnikami. Dodatkowo otrzyma 11-calowy system informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym działający na Android Automotive.
![]()
fot. Polestar
Na razie firma Polestar nie opublikowała żadnych informacji o cenach dotyczących dwóch nowych wariantów, ale może to być ciekawa i co najważniejsze tańsza opcja. Jest to niezwykle ważne, ponieważ nikt nie będzie kupował samochodów elektrycznych, jeśli będą drogie. Musimy poczekać i zobaczyć.
