Volvo inwestuje w nową technologię — jakie da korzyści?
Volvo łączy siły ze szwedzkim producentem stali SSAB, aby zbadać rozwój wysokiej jakości stali wolnej od paliw kopalnych. Dałoby to możliwość firmie produkowania samochodów z zerowym śladem węglowym.
To przedsięwzięcie stanowi kamień milowy w ogólnej inicjatywie Volvo dotyczącej działań na rzecz klimatu. Chcą, aby do 2040 r. stać się firmą całkowicie neutralną dla klimatu. Poczynili teraz następny krok w przód. Dyrektor generalny Volvo, Håkan Samuelsson wyjaśnił to w następujący sposób:
„Ponieważ stale zmniejszamy całkowity ślad węglowy, wiemy, że stal jest głównym obszarem dalszych postępów”.
Światowy przemysł stalowy odpowiada obecnie za około siedem procent emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wynika to przede wszystkim z tradycyjnej produkcji stali z rudy żelaza, która wymaga węgla do wytapiania w wielkich piecach. Ostatnie przełomowe odkrycia utorowały drogę firmie SSAB do opracowania procesu wytwarzania stali przy użyciu wodoru w zakładzie HYBRIT w Lulea w Szwecji.
Rezultatem może być pierwsza na świecie technologia produkcji stali wolna od paliw kopalnych, czyli bez śladu węglowego. Byłby to doniosły krok dla Volvo i całego przemysłu motoryzacyjnego.
Firma SSAB zamierza rozpocząć masową produkcję stali do 2026 r. Jednak już w 2025 r. zasugerowało plany dotyczące samochodu koncepcyjnego zbudowanego z tego nowego materiału.
W innych wiadomościach motoryzacyjnych Alpha Motor Corporation i Heimplanet ujawniają futurystyczny elektryczny samochód w wersji kempingowej.