Volvo inwestuje w nową technologię — jakie da korzyści?
Volvo łączy siły ze szwedzkim producentem stali SSAB, aby zbadać rozwój wysokiej jakości stali wolnej od paliw kopalnych. Dałoby to możliwość firmie produkowania samochodów z zerowym śladem węglowym.
To przedsięwzięcie stanowi kamień milowy w ogólnej inicjatywie Volvo dotyczącej działań na rzecz klimatu. Chcą, aby do 2040 r. stać się firmą całkowicie neutralną dla klimatu. Poczynili teraz następny krok w przód. Dyrektor generalny Volvo, Håkan Samuelsson wyjaśnił to w następujący sposób:
„Ponieważ stale zmniejszamy całkowity ślad węglowy, wiemy, że stal jest głównym obszarem dalszych postępów”.
fot. Jonathan Nackstrand / Afp / Getty Images
Światowy przemysł stalowy odpowiada obecnie za około siedem procent emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Wynika to przede wszystkim z tradycyjnej produkcji stali z rudy żelaza, która wymaga węgla do wytapiania w wielkich piecach. Ostatnie przełomowe odkrycia utorowały drogę firmie SSAB do opracowania procesu wytwarzania stali przy użyciu wodoru w zakładzie HYBRIT w Lulea w Szwecji.
fot. SSAB
Rezultatem może być pierwsza na świecie technologia produkcji stali wolna od paliw kopalnych, czyli bez śladu węglowego. Byłby to doniosły krok dla Volvo i całego przemysłu motoryzacyjnego.
Firma SSAB zamierza rozpocząć masową produkcję stali do 2026 r. Jednak już w 2025 r. zasugerowało plany dotyczące samochodu koncepcyjnego zbudowanego z tego nowego materiału.
W innych wiadomościach motoryzacyjnych Alpha Motor Corporation i Heimplanet ujawniają futurystyczny elektryczny samochód w wersji kempingowej.