Anna Mucha krytykuje sałatkę! „Mój biust jest większy!”
Anna Mucha dała wyraz swojemu niezadowoleniu po tym, jak otrzymała zamówioną wcześniej sałatkę. Musiała być naprawdę głodna, bo wynikła z tego niezła drama.
Kariera Anny Muchy w ostatnim okresie zdecydowanie odżyła. Świadczy o tym rosnące zainteresowanie jej osobą w mediach społecznościowych, a także kolejne kontrakty, które podpisuje. Od kilku dni aktywnie promuje także polską komedię, w której zagrała ważną rolę.
Chodzi oczywiście o dzieło reżyserki Anny Wieczur-Bluszcz, czyli „Koniec świata, czyli kogel-mogel 4″. Wiadomo już również, że Ania podpisała duży kontrakt reklamowy z jedną sieci telefonii komórkowej, w którym zastąpi Barbarę Kurdej-Szatan.https://web.archive.org/web/20220526012020if_/https://www.instagram.com/p/CYzBA1coPoh/embed/?cr=1&v=14&wp=540&rd=https%3A%2F%2Fmnews.com.pl&rp=%2F2022%2F01%2F17%2Fanna-mucha-krytykuje-salatke-moj-biust-jest-wiekszy%2F#%7B%22ci%22%3A0%2C%22os%22%3A94991.90000000596%7D
Wyświetl ten post na Instagramie
Ania chętnie dzieli się ze swoimi fanami relacjami z życia codziennego. W ostatnich dniach miała okazję odwiedzić Kraków, o czym nie omieszkała poinformować fanów. Przy okazji pożaliła się im niemiłym rozczarowaniem podczas wizyty w jednej z lokalnych restauracji.
„Wchodzimy teraz na mój ulubiony temat, czyli jedzenie. Możemy powiedzieć, że po prostu jesteście w Krakowie fenomenalni. To jest sałatka, to jest cała sałatka. Nie, nie więcej, nie że grzanki jakieś dodatkowe. To jest cała sałatka, którą dostałam i za którą zapłaciłam… no zgadujcie!”
Anna Mucha prawie jak krytyk kulinarny
Aktorka ewidentnie wczuła się w rolę krytyka kulinarnego i z oburzeniem dywagowała nad stosunkiem ceny do jakości zaserwowanego dania, jakim była po prostu zwykła sałatka.
W emocjonalnym InstaStories wyrzuciła z siebie irytację i posłużyła się kontrowersyjnym porównaniem, które zapewne dodatkowo zwróciło na nią uwagę fanów. Skromną sałatkę porównała ze swoim biustem i pokazała to w relacji, aby fani sami mogli ocenić, czy nie wprowadza ich w błąd.
„52 złote! Ożeż ty w modę jeża. Ja nie wiedziałam, że wegetarianizm jest tak w cenie. Kurna… 52 złote za to? Za to? To mój biust jest większy! Porównujcie sobie”
Cena za „danie” zamówione przez Anię Muchę faktycznie nie była niska! Aktorka zapłaciła za prostą zwykłą sałatkę aż 52 zł! To chyba faktycznie trochę przesada?
Źródło: Super Express