Ceny lodów zwalają z nóg. Robi się luksusowy produkt?
Internet obiegło zdjęcie paragonu, ukazujące ceny lodów w Warszawie. Internauci łapią się za głowy. Mówią, że niedługo będzie to produkt luksusowy.
Zbliża się czas wakacji, a razem z nim cieplejsze dni. Wiele osób radzi sobie z upałami, zajadając lody. Okazuje się, że szalejąca inflacja objęła również ceny mrożonych deserów, które w tym roku znacząco poszybowały do góry.
Do tej pory lody kojarzone były ze stosunkowo tanim deserem, uwielbianym zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Inflacja dużo zmieniła, ponieważ cena za gałkę poszybowała w górę. W internecie pojawiło się zdjęcie rachunku z jednej z Warszawskich lodziarni. Widać na nim, że za gałkę klient zmuszony był zapłacić 14 złotych!
Jeżeli na deser decyduje się jedna osoba, jesteśmy w stanie jeszcze ponieść ten koszt. Jeżeli jednak cała rodzina chciałaby zjeść chociaż jedną gałkę, robi się spory wydatek..
Internauci byli w szoku. Zdjęcie wywołało lawinę komentarzy. Większość z nich mówiła o tym, że lody, które do tej pory były symbolem lata, staną się luksusowym produktem, na który nie każdy będzie mógł sobie pozwolić. Oczywiście zaprezentowane ceny należą do ekstremalnych, jednak niewątpliwie za gałkę zapłacimy więcej niż do tej pory. W przeciętnej lodziarni: ponad 5 złotych.
Ceny szokują?
Niektórzy zaś stwierdzili, że patrząc na to, jak rosną ceny wszystkiego dookoła, trudno się dziwić. Lodziarnie również mają swoje koszty, które zmuszone są ponosić. Jedno jest pewne — tegoroczne lato nie będzie takie, jak do tej pory. Przez drożyznę wiele osób rezygnuje z wyjazdów, nie mówiąc już o wyjazdach za granicę.
Co więcej, specjaliści zapowiadają, że w okresie wakacyjnym ceny benzyny mają przekroczyć próg 8 złotych. Wyjazdy, nawet po Polsce, mogą okazać się niezwykle kosztowne. Jeżeli więc planujecie wyjechać na urlop, warto uwzględnić ewentualne podwyżki w zaplanowanych budżetach. W tym również wyższe ceny lodów…
Źródło: Facebook
Czytaj dalej: