ITD: Kara 25 000 zł. Czym zapracował przewoźnik?
Na opolskiej stronie inspektorów ITD pojawił się komunikat o wysokiej karze dla przewoźnika. Co trzeba zrobić, aby zubożeć o 25 000 zł? Okazuje się, że niewiele.
Kary nakładane przez Inspekcję Transportu Drogowego nie należą do najniższych. Co prawda nie są one najwyższe w Europie, ale jak na polskie realia potrafią być dotkliwe, a szczególnie dla małych przewoźników. Funkcjonariusze poinformowali właśnie o wysokiej karze nałożonej na jedną z polskich firm.
Kierowca przewożący drewno został zatrzymany przez opolski patrol ITD w ostatni czwartek (15 lipca). Zestaw, którym podróżował, trafił na wagę w związku z podejrzeniem, że jest przeładowany. Ważenie rozwiało wszelkie wątpliwości.
Na wadze ITD
Ciągnik siodłowy z naczepą oraz ładunkiem ważył łącznie 47,7 tony, zamiast dopuszczalnych 40 ton. Okazało się, że przewoźnik nie dopełnił staranności przy załadunku drewna, mając możliwość obliczenia wymaganej ilości ładunku drewna. Zatem z premedytacją na ciężarówkę załadowano zbyt dużą ilość ładunku. Taki stan rzeczy spowodował również przekroczenie dopuszczalnych nacisków na poszczególne osie, co także jest wykroczeniem.
Kierowca jadący zestawem otrzymał mandat karny. Ze znacznie poważniejszymi konsekwencjami musi liczyć się przewoźnik. Inspektorzy wszczęli wobec niego postępowania administracyjne. Za stwierdzone nieprawidłowości przy przewozie drewna grozi mu kara pieniężna w wysokości 25 000 zł, a ponadto dodatkowo 1 tys. zł. za brak kalibracji tachografu.
Zestaw mógł wyruszyć w dalszą trasę dopiero to przeładowaniu nadmiaru ładunku. Pojazd na szczęście szybko doprowadzono do odpowiedniej wagi, dzięki czemu kierowca mógł dokończyć transport.