Na hulajnodze wjechał w rowerzystów. Jedna osoba trafiła do szpitala
Mężczyzna na hulajnodze elektrycznej wjechał w dwoje rowerzystów. Rowerzystka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Trwa wyjaśniania przebiegu zdarzenia.
Wiosna zawitała do nas na dobre, a wraz z nią sezon na rowery, spacery oraz hulajnogi elektryczne! Te ostatnie uważane są za jedną z niebezpieczniejszych aktywności. Ponieważ jednoślady rozwijają wysokie prędkości, które mogą doprowadzić do wypadku, gdy użytkujemy ich w nieprawidłowy sposób.
W związku z tym wprowadzono liczne przepisy, które mają przekładać się na zwiększenie bezpieczeństwa. Przede wszystkim, osoby jeżdżące hulajnogami powinny poruszać się po ścieżkach rowerowych. Jeżeli jednak takowej nie ma, i zmuszeni są do przemieszczania się chodnikiem, prędkość nie może przekraczać średniej prędkości pieszego.
Wypadek na hulajnodze
Pomimo obostrzeń i wielu akcji profilaktycznych, promujących bezpieczeństwo na ścieżkach rowerowych, nadal dochodzi do wielu wypadków i kolizji. Do takiego zdarzenia doszło w Warszawie, a dokładniej na Wybrzeżu Helskim. Mężczyzna poruszający się na hulajnodze elektrycznej wjechała w dwóch rowerzystów. Do zderzenia doszło na ścieżce rowerowej.

Najprawdopodobniej mężczyzna nie zauważył rowerzystów, gdy wyjeżdżał zza rogu. Ponieważ prędkość była wysoka, doszło do zderzenia, w ramach którego ucierpiała rowerzystka. Z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Jednak jej zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z przekazanych informacji wynika, że przód roweru kobiety uległ poważnym zniszczeniom. Urwane zostało koło i kierownica, co pokazuję skalę i powagę zdarzenia. Na miejsce wezwano służby, które udzieliły pierwszej pomocy poszkodowanym. Zabezpieczono również ślady, które pomogą policjantom ustalić dokładny przebieg zdarzenia. Na ten moment wiadomo, że przyczyną na pewno nie był alkohol, ponieważ wszyscy uczestnicy byli trzeźwi.
Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności nie tylko na drogach, ale również na ścieżkach rowerowych! Ponieważ może dojść do zdarzenia, które okaże się tragiczne w skutkach.
Źródło: Warszawa w Pigułce
Czytaj dalej:
ITD: nigdy nie miał prawa jazdy i karty kierowcy. Inspektorzy w szoku!