Rozbity milion na Wale Miedzeszyńskim – Mercedes do kasacji?
Warunki pogodowe nie były łatwe, więc na drogach trzeba było uważać. Niestety, i tak jest kilka start. Jedną z nich jest rozbity Mercedes GT na Wale Miedzeszyńskim. To musiało boleć…
Synoptycy ostrzegali przed trudnymi warunkami na drogach. W stolicy noc była ciężka. Padał deszcz i wiał silny wiatr. Straż pożarna interweniowała wiele razy. Niestety, nie obyło się bez pewnych strat na drogach.
Do zderzenia Mercedesa z Volkswagenem doszło na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Według wstępnych ustaleń kierowca samochodu z gwiazdą stracił panowanie nad autem na mokrej nawierzchni. Uderzył on w dostawczaka, który uderzył w ciężarówkę, która stanęła w poprzek drogi. Trasę w kierunku centrum zamknięto na jakiś czas. Na miejscu pojawiła się policja, która prowadzi dochodzenie w sprawie, gdyż kierowca Mercedesa nie przyznaje się do spowodowania kolizji. Być może nie chce stracić zniżek w ubezpieczalni, alb faktycznie przebieg zdarzeń był inny?
Całe szczęście nikomu nic się nie stało, a to najważniejsze! Nie da się ukryć, że straty na pewno bolą. Auto warte około milion złotych ze zmiażdżonym przodem i tyłem. Jednak jak się mówi, wszystko można wyklepać. Na ten moment nie mamy kolejnych informacji w sprawie, jak coś się pojawi — będziemy informować na bieżąco.
Źródło: warszawawpigulce.pl
Polecane artykuły:
A1: kierowca zaparkował samochód na autostradzie
Takie rzeczy tylko w Polsce. Rodzina na przejściu dla pieszych [VIDEO]